PODSUMOWANIE ROKU JAKO SKUTECZNE NARZĘDZIE ROZWOJU I PLANOWANIA - DARMOWE NARZĘDZIA DO POBRANIA

Wild Planning blog o kreatywnym planowaniu, równowadze życiowej i rozwoju osobistym. Podsumowanie roku 2019 - jak skutecznie podsumować rok, darmowe narzędzia, pytania, koło życia, oś czasu, podsumowanie roku


W tym magicznym (po)świątecznym okresie spędzam kilka dni w domu rodzinnym. Sypiając w moim nastoletnim pokoju, przyglądając się zdjęciom i pamiątkom z wczesnej młodości i dzieciństwa, do mojej głowy napływa wiele wspomnień. Pojawiają się różne myśli, a podsumowanie – nie tylko minionego roku – ale i całego życia, wydaje się czymś naturalnym. Dlatego wygrzebuję się dziś z magicznej świątecznej aury, rezygnuję z błogiego nicnierobienia, przerywanego pogryzaniem pieroga i serniczka. Dziś przygotowuję się do podsumowania minionego roku i opowiem Ci o tym, jak to zrobię. 

Podsumowania roku to tradycja, którą kultywuję stosunkowo krótko. Chociaż uwielbiam wszelkiego rodzaju zestawienia, rankingi, przeglądy, to podsumowania przeżytych miesięcy zazwyczaj wprawiały mnie w zażenowanie, zawstydzenie, rozczarowanie. I wiem, że nie byłam w tym osamotniona! Nie tylko rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi, ale także research psychologicznych artykułów i książek potwierdził, że podczas podsumowań roku na pierwszy plan mogą wychodzić przede wszystkim negatywne wspomnienia, problemy i sytuacje kryzysowe. Z drugiej strony, pamiętamy także sytuacje skrajnie pozytywne, gdy emocje sięgały zenitu. Ale pobieżne podsumowywanie roku, kiedy myślimy tylko o sytuacjach ekstremalnych, niewiele wniesie do naszego życia. Może stanowić miły pretekst rozmowy podczas sylwestrowej imprezy, ale nie pomoże nam w dalszym rozwoju i ustaleniu właściwych kierunków działań. 

Dlatego podsumowanie roku powinno zająć nam nieco więcej niż krótką chwilę pomiędzy kieliszkami szampana. Warto stworzyć odpowiednie warunki, znaleźć trochę czasu na refleksję i dotarcie do realnych sytuacji, emocji i wspomnień dotyczących ostatniego roku - nawet, a może szczególnie tych błahych, zwyczajnych i codziennych. Zebranie faktów i realnych danych na temat tego, co robiliśmy, jak się czuliśmy, z kim spędzaliśmy czas, pomoże nam w wiernym odtworzeniu minionego roku.

Dzięki zobrazowaniu sobie zarówno tych negatywnych, jak i pozytywnych sytuacji, osiągnie się więcej korzyści z podsumowań roku. Dlaczego? Dzięki negatywnym wspomnieniom na temat porażek, nieplanowanych wydarzeń i błędów można wyciągnąć lekcję na przyszłość, znaleźć źródło wzmocnienia własnego charakteru. Można je także wykorzystać jako motywację do przekraczania własnych limitów, poszukiwania wewnętrznej siły, której często brakuje nam, gdy chcemy wprowadzić niezbędne zmiany czy realizować postawione cele. Natomiast dzięki wiedzy, co dawało Ci najwięcej radości, satysfakcji i co Cię inspirowało, będziesz mogła częściej osiągać podobny stan w kolejnym roku. Twoje życie zyska na jakości, a Ty będziesz miała siłę, a przede wszystkim ochotę, żeby robić więcej dla siebie i swoich bliskich. 

Te dwie strony podsumowań roku są dla mnie najbardziej oczywistymi zaletami tego typu refleksji, ale nie są to jedyne korzyści. Dlaczego jeszcze zaczęłam regularnie podsumowywać swoje życie? 

  • Żeby docenić siebie, swój wysiłek, a dzięki temu poczuć dumę, że to, co robię ma sens, a jeśli go nie ma – że w porę umiem z tego zrezygnować i zaangażować się w działania realnie dla mnie wartościowe. 
  • Żeby nie poddawać się iluzji, że zmarnowałam kolejny rok swojego życia. To uczucie jest w styczniu szczególnie silne, ponieważ w okresie jesienno-zimowym pozwalam sobie na zwolnienie tempa życia, nieco mniej od siebie wymagam, więcej uwagi poświęcam swoim bliskim i ładowaniu akumulatorów, dlatego często po świątecznym lenistwie, gdy przychodzi przełom roku, mam wrażenie, że nie robię nic innego, niż leżenie, jedzenie i rozleniwianie się. 
  • Żeby faktycznie rozliczyć się ze sobą z postanowień z poprzedniego roku, jeśli je robiłam. Sprawdzam, co poszło dobrze, co nie wyszło i dlaczego tak się stało. Przyglądam się temu, co sobie zaplanowałam i na jak długi czas wystarczyło mi zapału. 
  • Żeby wnieść do swojego życia równowagę, o której często wspominam na tym blogu i która jest dla mnie szalenie ważna. Często podczas pobieżnych podsumowań lub rozmów o minionym roku, przykłada się zbyt wielką wagę do jednego-dwóch obszarów życia i mówi się o swoich dokonaniach jedynie przez pryzmat tego, jak wiodło nam się, np. w związku czy w pracy. Podczas kompleksowego podsumowania roku, można skupić się na wielu obszarach i dostrzec, że nasze życie składa się z wielu odcieni, jest barwną całością. Wtedy warto spojrzeć na siebie równie jako na wielowymiarową postać, która musi codziennie mierzyć się z wieloma rolami – nie tylko pracownika czy cielesnego opakowania na narządy. Jesteśmy kobietami, matkami, żonami, uczennicami, studentkami, siostrami, kochankami, profesjonalistkami, osobami pełnymi pasji, turystkami… 
  • I po ostatnie, ale bardzo ważne! Żeby zmotywować się do dalszego działania, przekraczania kolejnych granic, wyznaczania nowych celów, umacniania najlepszych cech i walki z niedoskonałościami. Dzięki temu, że widzimy, jak wiele możemy osiągnąć i jak dużo przeciwności pokonujemy, możemy otworzyć swoje oczy na to, jak wielki potencjał drzemie w nas i naszym życiu. 

Jak możesz zauważyć – nie promuję filozofii traktowania nowego roku jako czystej karty, a minionego jak zamkniętego rozdziału. Owszem – pewne rzeczy łatwiej nam wprowadzić, gdy zewsząd słuchamy o zmianach, celach i postanowieniach. Być może dzięki naśladownictwu innych wpadniemy w wir pozytywnych dla nas zmian, ale niekoniecznie musi tak być. Natomiast, gdy traktujemy życie jako ciągłość, przenikające się historie, ciąg przyczynowo-skutkowy, wtedy mamy naprawdę silną motywację do tego, żeby myśleć o tym, co robimy, z kim spędzamy czas, w jakim żyjemy otoczeniu i czego tak naprawdę chcemy. Każda chwila – mniej lub bardziej doniosła – kształtuje moją osobowość i pozwala mi lepiej poznawać siebie. Moje granice, kompetencje, zachowania, strefę komfortu. Z każdym rokiem mam większy bagaż doświadczeń, rozwijam się i dojrzewam, dlatego coroczne podsumowania to minimum, które chce dawać sobie w prezencie. Niestety nadal brakuje mi samozaparcia, żeby podsumowywać swoje życie częściej, np. w wymiarze kwartalnym lub półrocznym. Wtedy pewne sytuacje, dokonania i porażki opisywałabym na świeżo, aby móc korygować swoje plany, ale takie coroczne podsumowanie również wnosi wiele korzyści do mojego życia. 

Jak najlepiej podsumować miniony rok? 


Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ani recepty idealnej. Mam jednak dla Ciebie kilka podpowiedzi i strategii, które mogą pomóc Ci w odnalezieniu sposobu najbardziej dopasowanego do Ciebie i Twoich potrzeb. 

Strategia I

Jedno długie grudniowe posiedzenie, czyli poświęcenie nawet kilku godzin na podsumowanie minionego roku i ustalenie kilku ważnych celów, myśli i priorytetów na nadchodzący rok. 

Strategia II

Kilka dni lub cały miesiąc poświęcony na refleksje, np. podzielenie podsumowania na ważne obszary, konkretne miesiące. 

Strategia A 

Indywidualne podsumowania roku, czyli intymne rozmowy sam na sam ze sobą, swoimi myślami, sukcesami, porażkami, emocjami, wspomnieniami. 

Strategia B

Przepracowanie całego roku z wybranymi osobami – ukochaną osobą, bliskimi, przyjaciółmi, rodziną, współpracownikami. 

U mnie najlepiej sprawdza się strategia I-B, czyli długie wielogodzinne i dogłębne podsumowanie roku oraz planowanie kolejnych miesięcy podczas spotkania z ukochaną osobą, która pomaga mi otworzyć oczy na niektóre obszary i uwrażliwia mnie na moje możliwości, ale także aktywnie kształtuje moje plany i marzenia na kolejne miesiące – bo wiem, że będziemy je spędzać wspólnie. 

Podsumowanie roku – krok po kroku


Zbieranie faktów


Każde podsumowanie warto rozpocząć mniej lub bardziej pogłębionym zbieraniem danych, bo ludzka pamięć – choć fascynująca – ma spore ograniczenia. Czas zaciera nasze wspomnienia lub pokazuje nam je w krzywym zwierciadle. Po czasie emocje nam się wymykają, dlatego mamy problem z odtworzeniem atmosfery, sytuacji, realnych odczuć. Skąd brać cenne dane o mijającym roku? Ja zbieram je:

  • Przeglądając wszystkie wykonane w ciągu roku zdjęcia, a mam ich tysiące,
  • Przeglądając notesy, kalendarze, bullet journal, listy „to-do”, aplikacje z zapiskami, 
  • Rozmawiając z bliskimi i wspólnie wspominając nasze spotkania, rozmowy, zmiany, 
  • Przeglądając media społecznościowe – profile moje i moich znajomych, konwersacje, archiwum, grupy, w których się udzielałam, 
  • Przeglądając dysk komputera i stworzone pliki / bloga / kanał na YT / podcast – cokolwiek kreujesz! W takich miejscach zapisuję nie tylko wiele cennych myśli i spostrzeżeń, ale też dzięki temu widzę, w jakie projekty najwięcej i najchętniej się angażowałam 


Uporządkowanie danych 


Drugi krok to uporządkowanie wszystkich zebranych danych i informacji na temat tego, co robiłam, gdzie byłam, z kim spędzałam czas. Można zrobić to na kilka sposobów – najważniejsze jest dobrać narzędzia do własnych potrzeb, preferencji i możliwości. 

Chronologicznie


Ja zazwyczaj dzielę sobie dane chronologicznie, pokrótce tworząc mapę myśli do każdego miesiąca. Innym sposobem ułożenia chronologicznego jest wykorzystanie osi czasu, którą znajdziesz w udostępnionych na końcu wpisu materiałach. Trzecią opcją jest zwyczajne podzielenie kartki na każdy miesiąc i wypisanie najważniejszych wydarzeń, zdarzeń czy lekcji w podziale na każdy miesiąc. 

Obszarami


Niektóre kwestie wymykają się podziałom i ścisłej chronologii – mogą to być kwestie emocjonalne, zdrowotne czy wielkie projekty, które zaprzątały naszą głowę miesiącami. W takich sytuacjach lepszą opcją jest uporządkowanie danych według obszarów życia, których dotyczą. Zależnie od tego, jak wiele się dzieje się w Twoim życiu lub jak pogłębionym refleksjom chcesz się oddać, możesz wyodrębnić mniej lub bardziej szczegółowe kategorie. Moja propozycja rozbudowanych kategorii to życie towarzyskie, związek, relacje rodzinne, emocje i zdrowie mentalne, zdrowie fizyczne, odżywianie, sport, pasje, rozwój, kariera, sukcesy, porażki, cele / marzenia, niespodzianki, doświadczenia / przeżycia. 

Korzystając z podsumowania według kategorii przydatnym narzędziem może być koło życia (Wheel of life). Stworzenie własnego koła życia pomaga dostrzec, jakie obszary są dla nas źródłem największej satysfakcji, którym poświęcamy sporo uwagi, ale też, które wymagają większej pracy. Istnieją gotowe koła życia do druku, które możesz wykorzystać (jedno z nich znajdziesz na końcu tego wpisu), ale naprawdę wystarczy tylko kartka papieru i odręcznie narysowany okrąg, który podzielisz na tyle części, ile kategorii chcesz przeanalizować. Okrąg dzielisz jak pizzę (<3) na odpowiednią ilość kawałków, które opiszesz lub zaznaczysz odpowiednim kolorem. Zamalowując odpowiednią ilość danego „kawałka pizzy” określisz zadowolenie z danej sfery życia. Możesz także wykorzystać skalę punktową. Dzięki temu narzędziu wyznaczysz obszary priorytetowe, nad którymi warto zastanowić się i popracować w kolejnym roku. 

Pytania i odpowiedzi 


Kolejnym sposobem na podsumowanie roku – zdecydowanie moim ulubionym – jest odpowiadanie na pytania. Pytania mogą być przeróżne i dotyczyć wybranych lub wszystkich obszarów Twojego życia. W sieci znajdziesz sporo inspirujących wpisów i poradników, które zawierają przykładowe pytania do podsumowania roku. Pytania, z których ja korzystam w tym roku znajdziesz na końcu wpisu w autorskiej prezentacji. Znajdziesz tam m.in. pytania z obszaru planowania, zmian, najprzyjemniejszych momentów, największych osiągnięć, sfer problematycznych, najcenniejszych lekcji i o wiele więcej. Zawsze dobierając pytania do podsumowania staram się, żeby niektóre z nich dotyczyły kwestii głębokich, poważnych, zmuszających do refleksji, ale by odpowiadając na nie, nie stworzyć skrzywionego obrazu mijającego roku. Dlatego pytam zarówno o rzeczy przyjemne, jak i te kłopotliwe. Zmuszam się do myślenia o toksycznych relacjach i niespełnionych marzeniach, ale pozwalam sobie też na nieco luźniejsze (rozgrzewkowe) opowiadanie o ulubionych kanałach na YouTubie, ulubionej restauracji czy najśmieszniejszym momencie całego roku. 

Refleksja 


Ostatnim sposobem na podsumowanie mijającego czasu jest ten pozornie najprostszy, ale równie cenny. Czyli zwyczajne, tradycyjne i staroświeckie oddawanie się własnym refleksjom, rozmowa z samą sobą i przemyślenie tego, co się wydarzyło, a co się nie wydarzyło. Można tu posiłkować się najprostszym możliwym narzędziem, czyli podziałem wydarzeń, projektów, sytuacji na pozytywne i negatywne lub korzystne i niekorzystne dla nas lub jakiegoś obszaru naszego życia. 

Mam nadzieję, że po tym wpisie poczujesz, że podsumowanie roku to coś, co warto przemienić w doroczną tradycję. Ja nie żałuję ani minuty, którą poświęcam na podsumowania roku, bo na podstawie szczerych ustaleń z samą sobą, o wiele łatwiej jest mi stawiać sobie realne cele, a później konsekwentnie je realizować. Dlaczego? Bo wyciągam wnioski z własnych błędów, dostrzegam swoje ograniczenia i bardziej doceniam swoje kompetencje. Podsumowania roku pozwalają mi także zobaczyć, jak wiele pozytywnych sytuacji mnie spotyka, choć na co dzień o nich nie myślę i poddaję się pędowi, stresowi i modzie na narzekanie. 

Podsumowanie roku - darmowe narzędzia do pobrania


Aby maksymalnie uprzyjemnić Ci podsumowanie 2019 roku, zachęcam Cię do pobrania i wykorzystania – w całości lub jedynie częściowo – moich dwóch autorskich narzędzi, które stworzyłam dla siebie i swoich bliskich na tegoroczne podsumowanie roku. Pierwsze z nich to workbook, zawierający omówione we wpisie sposoby podsumowania, czyli oś czasu, koło życia i podsumowanie wg obszarów. Ponadto znajdziesz tam arkusz do wypisania kluczowych momentów 2019 roku i miejsce na podsumowanie każdego miesiąca. Workbook jest stworzony ze stron, które możesz wykorzystać jako całość lub wybrać układy wygodniejsze dla Ciebie i dopasowane do Twoich preferencji. 

Wild Planning blog o kreatywnym planowaniu, równowadze życiowej i rozwoju osobistym. Podsumowanie roku 2019 - jak skutecznie podsumować rok, darmowe narzędzia, pytania, koło życia, oś czasu, podsumowanie roku




Wild Planning blog o kreatywnym planowaniu, równowadze życiowej i rozwoju osobistym. Podsumowanie roku 2019 - jak skutecznie podsumować rok, darmowe narzędzia, pytania, koło życia, oś czasu, podsumowanie roku

Drugie narzędzie to prezentacja, którą wykorzystam w Sylwestra do podsumowania roku w formie zabawy dla siebie i swoich bliskich. Wśród slajdów znajdziesz pytania o ulubione potrawy, seriale i najzabawniejsze momenty, część poświęconą 20 ulubieńcom 2019 roku oraz „poważniejsze” pytania, zachęcające do głębszej refleksji. Prezentacje są dostępne w dwóch wersjach - klasycznych jako PDF do wyświetlania oraz edytowalnych, jeśli masz ochotę wypełnić je, odpowiadając na pytania, uzupełniając zdania i wybierając swoich ulubieńców! 

Wild Planning blog o kreatywnym planowaniu, równowadze życiowej i rozwoju osobistym. Podsumowanie roku 2019 - jak skutecznie podsumować rok, darmowe narzędzia, pytania, koło życia, oś czasu, podsumowanie roku


Wild Planning blog o kreatywnym planowaniu, równowadze życiowej i rozwoju osobistym. Podsumowanie roku 2019 - jak skutecznie podsumować rok, darmowe narzędzia, pytania, koło życia, oś czasu, podsumowanie roku


Daj znać, czy w tym roku robisz jakieś podsumowanie i czy wypadło ono pozytywnie, negatywnie czy neutralnie? Jeśli skorzystasz z moich narzędzi, będzie mi bardzo miło, jak opowiesz mi o swoich wrażeniach lub oznaczysz mnie na Instagramie @wild_planning lub #wildplanning. 

Mam nadzieję, że Twoje życie w 2019 roku było równie ekscytujące, zaskakujące i pełne pięknych momentów, jak moje. 


Wild Planning blog o kreatywnym planowaniu, równowadze życiowej i rozwoju osobistym. Podsumowanie roku 2019 - jak skutecznie podsumować rok, darmowe narzędzia, pytania, koło życia, oś czasu, podsumowanie roku

My Instagram

Made with by OddThemes | Distributed by Gooyaabi Templates