WIOSENNE GRAFIKI DODAJĄCE ENERGII - ZRÓB JE SAMA LUB WYDRUKUJ!

Cześć! 

Witam Cię po dość długiej przerwie - przyznaję szczerze i bez ogródek, odpuściłam blogowanie przez cały okres trwania mojej społecznej izolacji. Czas zamknięcia postanowiłam potraktować jako dar od losu, nie przekleństwo, i postawiłam na spokój. Robiłam wszystko zupełnie inaczej niż robię na co dzień. Zwolniłam, unikałam bodźców, ograniczyłam aktywności, nie wyszukiwałam sobie nowych zajęć - dokończyłam powoli starsze zobowiązania, a później pozwoliłam sobie na zawieszenie się w próżni, w której musiałam i chciałam pobyć. Jednym z moich głównych haseł było "kwarantanna to nie konkurs na produktywność". I choć w kwarantannowych bingo zdobywałam niemalże maks punktów, to postawiłam na tworzenie więzi, budowanie własnej siły i stagnację, która zapewniła mi poczucie bezpieczeństwa. I nie czuję wyrzutów sumienia. A dziś dzięki temu mam wielki entuzjazm, nowe pokłady energii i głowę pełną pomysłów, co dalej z Wild Planning. 

Dziś przychodzę do Ciebie ze spontanicznym wpisem, ale mam nadzieję, że inspirującym do tworzenia. Obiecuję, że znajdziesz tu coś dla siebie, niezależnie od tego, czy szukasz sposobu na odświeżenie swojej przestrzeni, uwielbiasz darmowe materiały do druku, czy chcesz spędzić kreatywnie wiosenne dni! 

Inspiracją do stworzenia tego wpisu była moja rozmowa na Instagramie z koleżanką z czasów studiów - obie ostatnio stawiamy na rozwój, wyrażanie siebie i wychodzenie ze strefy komfortu. Jej magiczny challenge na Instagramie, stał się pretekstem do rozmów o początkach z hand letteringiem. Sprawdźcie sami i odwiedźcie jej profil @monikagruda. 

Dziś chciałabym zachęcić Cię do tego samego - spróbowania swoich sił i wyrażenia się poprzez ekspresję twórczą. Jako, że nie jestem specjalnie uzdolniona artystycznie, ale uwielbiam tworzyć, szukam rozwiązań, które nie zniechęcą mnie od pierwszych prób. Dziś opowiem Ci o moim ukochanym sposobie na rozpoczęcie przygody z handletteringiem i stworzeniem czegoś, co będzie powodem do dumy i / lub ozdobą Twojego mieszkania. 

YouTube i Pinterest jest kopalnią inspiracji, jeśli chodzi o hand lettering, kaligrafię i sztukę pięknego pisania oraz urozmaicania swoich prac doodlingiem, czyli naszymi swojskimi bazgrołami. Niestety żmudne treningi i wielogodzinne ślęczenie nad kartką nie są dla mnie - ja jestem raczej typem improwizatora i zapalczywego twórcy. Dlatego szybko porzuciłam papier milimetrowy, a nawet notesy w kropki. Porzuciłam ekierki, linijki i ołówki, z pomocą których próbowałam na kartce stworzyć idealne szkice moich prac. Bo zawsze coś było nie tak, zawsze brakowało kilku milimetrów. Niestety zamiast skupiać się na rozwoju i samej przyjemności z tworzenia, ja skupiałam się na tym, żeby nie popełnić błędu - w ten sposób nie rozwijałam się, a na pewno nie jako twórca, a raczej mój wewnętrzny kat. 

Dlatego szybko pojęłam, że potrzebuję treningu ręki - czegoś co pozwoli mi w ogóle wyćwiczyć podstawowe ruchy, zasady, panowanie nad markerami, ołówkami, brush-penami, a jednocześnie da mi szansę na stworzenie realnej pracy, a nie tylko zapełnianie zeszytów całymi alfabetami. Oczywiście uważam to za wspaniałe formy praktyki i inspirującą część przygody z handletteringiem - robię to, ale gdybym od tego zaczęła, już dawno straciłabym zaangażowanie i entuzjazm. Zamiast odtwarzania pierwszych prac odręcznie z projektów innych lub drukowania i kalkowania ich pomysłów, tworzyłam własne hasła z wykorzystaniem darmowych fontów w stylu kaligraficznym. 

Większość z nich miałam już zainstalowanych na swoim komputerze, bo wykorzystywałam je w swoich projektach lub prezentacjach. Ale szybko nabrałam ochoty na więcej ćwiczeń i próbowanie nowych rodzajów pisma, dlatego przeszukiwałam strony typu Google Fonts lub Font Squirrel czy Dafont. Początkowo pobierałam je, później wykorzystując pusty dokument Word pisałam swoje hasła - czasem używałam jednego fontu, innym razem łączyłam je ze sobą. Gdy już czułam się pewniej, zrezygnowałam z drukowania gotowych projektów do poprawiania i jedynie wykorzystywałam generator próbek tekstu z użyciem konkretnego fontu i próbowałam z odtworzyć napis na pustej kartce papieru, wzorując się na wyświetlonym wyniku. 

Jak przygotować własny szablon do nauki handletteringu? 

• wejdź na jedną ze stron z darmowymi fontami, 
• wybierz styl fontu, jaki chciałabyś wypróbować, na początek polecam bardzo proste fonty z połączeniem z jednym fontem pisankowym (kaligraficznym / handlatteringowym), ale z dość dużym "światłem" między literami - co to znaczy? Żeby litery typu a, o, e itd. miały dość dużo pustej przestrzeni w swoich "brzuszkach" - będzie Ci łatwiej stworzyć wyraźny napis i wyćwiczyć rękę,
• pobierz font i zainstaluj go na swoim komputerze, 
• odpal program typu Word, wybierz font z listy i stwórz swój napis - możesz dodać do tego ramkę, ozdoby, drobne grafiki - na początku trzymałam się formatu A4, żeby tworzone napisy były duże, a ręka mogła się "rozpędzić", 
• zmień kolor tekstu na jasnoszary, ale nie możliwie najjaśniejszy, żeby po wydrukowaniu na domowej drukarce nadal było widać zarys liter, 
• wydrukuj swój projekt (pamiętaj o opcji kolor), 
• działaj, baw się, próbuj i poprawiaj swoją grafikę! 

Podobny projekt możesz stworzyć w internetowych edytorach graficznych typu Canva - tyle, że tam bez opcji premium musisz zdać się na dostępne darmowe fonty, ale Canva ma ich naprawdę spory wybór. Większość z nich (mowa o kaligraficznych stylach) nie ma jednak polskich znaków. 

Dziś chcę zachęcić Cię do prostej zabawy, która pozwoli spędzić Ci miło czas, a być może zainspiruje Cię do tworzenia własnych dekoracji do domu (a może w dalszej perspektywie do zainteresowania się handletteringiem). 

Poniżej możesz pobrać aż 8 (!) różnych szablonów grafik, które po wydrukowaniu wystarczy jedynie poprawić z użyciem markera, mazaka, cienkopisu lub brushpena, jeśli taki posiadasz. Wszystkie grafiki posiadają również dodatkowe ozdobniki, ramki lub elementy - niektóre z nich również przygotowałam w formie gotowej do poprawienia. Wydrukuj je na kartce A4 (w wersji kolorowej), przetnij kartkę na pół i ciesz się swoimi własnymi arkuszami ćwiczeń do handletteringu, które łatwo i szybko przemienisz we własne grafiki motywacyjne!

Ja drukowałam swoje grafiki na papierze o nieco wyższej gramaturze oraz na standardowym papierze ksero na domowej drukarce. Później używałam różnych narzędzi do poprawienia napisu: markera na bazie alkoholu (pamiętaj, że może przebijać!), klasycznego czarnego cienkopisu, metalicznego markera, markera komiksowego oraz brushpena - tu oczywiście najlepiej sprawdza się ostatnia opcja, ponieważ pozwala na płynność ruchu. Używając brushpena i poprawiając (lub tworząc od podstaw moje projekty) staram się pamiętać o podstawowej technice, która jest świetnie pokazana na tym filmiku. Wszystkie moje "przybory" do handletteringu nie są bardzo profesjonalne - zbierałam je przez lata, kupując różne mazaki, markery i długopisy, dopiero teraz podczas kwarantanny w końcu zdecydowałam się na kupno nieco bardziej odpowiedniego sprzętu, u mnie najlepiej sprawdzają się: 

• ZIG Clean Color Real Brush pen - mam go w pięknym turkusowym kolorze, ale jest bardzo miękki i delikatny, odradzałabym go na początki przygód z handletteringiem, bo trzeba być niezwykle subtelnym
• KOI Coloring Brush Ben - mam go w kolorze jasnoszarym, jest super, fajnie się nim pracuje, nie jest aż tak subtelny i łatwiej utrzymać mi nad nim kontrolę, jednak wybrałam bardzo jasny odcień, dlatego używam go głównie do wypełniania grafik lub tworzenia tła w stylu akwareli,
• ZIG Manaka Flexible M - mam go w kolorze czarnym, jest naprawdę świetny, dość twardy, polecany przy tworzeniu komiksów - używam go do fontów prostych, nowoczesnych "drukowanych" liter oraz do poprawiania grafik i ramek
• PIGMA MB Sakura Japan - delikatny pisak pędzelkowy, ale nieco twardszy niż ZIG Color opisywany jako pierwszy - zdecydowanie najlepszy, który mam - dzięki niemu w końcu poprawnie zaczęłam wykonywać technikę z filmiku, o którym wspominałam. Sprawdza mi się do fontów pisankowych, kaligrafii i doodlingu. 

Wiosenne grafiki do druku - motywacyjne grafiki A5 do treningu handletteringu i kaligrafii (lub gotowe dekoracje!)

Chcesz spróbować swoich sił w handletteringu i ozdobym pisaniu? Czujesz przypływ inspiracji? Cieszę się! 

Spokojnie, jeśli nie czujesz klimatu handletteringu lub nie masz czasu na samodzielne poprawianie grafik, ale podoba Ci się ich styl i chciałabyś użyć ich jako dekoracji w swoim mieszkaniu - nic straconego. Każdą z tych grafik przygotowałam w wersji alternatywnej - już gotowej. 

Koniecznie daj znać, czy próbowałaś swoich sił z handletteringiem lub kaligrafią! Jeśli skorzystasz z moich grafik, będzie mi bardzo miło, jeśli dasz mi o tym znać i oznaczysz mnie na Instagramie @wild_planning oraz #wildplanning lub Pintereście. Zajrzyj do moich tablic na Pintereście, gdzie zebrałam nieco inspiracji! 

Miłego tworzenia i do przeczytania już niedługo!